Nie ma chyba dłużnika, który na myśl o windykacji nie poczułby niepokoju. W wielu przypadkach jest on w pełni uzasadniony, ponieważ skutki egzekucji należności z majątku osoby zadłużonej bywają mało przyjemne nie tylko dla portfela nierzetelnego pożyczkobiorcy, ale przede wszystkim dla jego bliskich. Jak w praktyce wygląda windykacja? W poniższym materiale prezentujemy cały proces krok po kroku.
Coraz więcej dłużników
Każdy z nas ma pewne potrzeby finansowe. Jeśli nie jesteśmy w stanie zrealizować ich dzięki środkom z wypłaty oraz oszczędności, zaczynamy zastanawiać się nad pożyczeniem niewielkiej sumy. Nasze oczekiwania w tym zakresie z przyjemnością spełnią instytucje bankowe oraz internetowe firmy pożyczkowe. Po dodatkowe pieniądze należy jednak sięgać z głową i stosując kilka podstawowych zasad świadomego pożyczania. W przeciwnym razie na własne życzenie pakujemy się w jeszcze większe problemy finansowe. Z tego rodzaju kłopotami mierzą się już setki tysięcy naszych rodaków, a liczba ta z każdym miesiącem szybuje w górę.
Nieodpowiedzialne pożyczanie
Łatwo jest bowiem wziąć gotówkę, ale trudniej przychodzi jej spłata. Szczególnie wtedy, gdy np. stracimy pracę lub zaczynamy chorować, a długi z każdym dniem robią się większe, co może doprowadzić np. do tzw. pętli zadłużenia. Polega ona na wzięciu kolejnych pożyczek, dzięki którym spłacimy raty poprzednich.
Czym jest windykacja?
Jeśli dłużnik nie jest w stanie oddać pieniędzy, wierzyciel może dochodzić swoich roszczeń. Windykacja jest procesem zmierzającym do odzyskania prawa własności nad jakąś rzeczą materialną lub niematerialną przy użyciu wszelkich dozwolonym prawem środków. Obecnie w polskim porządku prawnym wyróżniamy dwie formy: windykację sądową oraz przedsądową, zwaną potocznie polubowną. To od współpracy obu stron stosunku zobowiązaniowego zależy, z którą będą mieć do czynienia.
Początek windykacji
Całą procedurę uruchamia wierzyciel. Co do zasady, wskazane jest rozpoczęcie od windykacji polubownej. Mowa w tym wypadku o skutecznym dostarczeniu dłużnikowi monitu, czyli przypomnienia o zaleganiu z opłatą. Można wysłać go pocztą, drogą elektroniczną, faksem. Ważne tylko, aby zachować potwierdzenie wysyłki i ksero samego dokumentu. Jeśli przesyła się go pocztą, warto zadbać o to, aby zrobić to listem priorytetowym poleconym, w dodatku za potwierdzeniem odbioru.
Kroki przedsądowe
Jeśli monit nie przyniesie skutku, w tej sytuacji wierzyciele najczęściej kierują do dłużnika przedsądowe wezwanie do zapłaty. Aby mogło być wysłane, niezbędne będą podstawy roszczenia, a więc np. rachunek czy faktura, która nie została opłacona mimo wykonania usługi, sprzedaży towaru itp. Prawdopodobieństwo, że osoba zadłużona ustosunkuje się do pierwszego wezwania, jest znikoma. Konieczne może okazać się więc drugie i zarazem ostatnie.
Postępowanie sądowe
Bardzo często żaden z przedsądowych sposobów wyegzekwowania należności nie daje oczekiwanego efektu. W takich okolicznościach wierzycielowi nie pozostaje nic innego, jak skierować przeciwko dłużnikowi powództwo do sądu. W tym kontekście ważne jest przechowywanie całej przedsądowej korespondencji, w tym wezwań czy monitów, ponieważ mogą okazać się ważnym dowodem na to, że dłużnik uchylał się przed obowiązkiem spłaty zobowiązania.
Jeśli sprawa trafi na wokandę, możliwych jest kilka scenariuszy, w tym m.in. postępowanie nakazowe, upominawcze czy też zwyczajne. Rozprawy są z mocy prawa niejawne, a następstwem zasądzenia nakazu zapłaty i nadaniu mu tzw. klauzuli wykonalności, jest wszczęcie przez komornika sądowego postępowania egzekucyjnego. Uwaga – komornik może zabrać z pensji jedynie określoną kwotę.
Windykacja a rzeczywistość
W roli wierzyciela bardzo często znajdują się instytucje pozabankowe udzielające pożyczek oraz kredytów, takie jak np. filarum. Windykacja chwilówki to często spotykane pojęcie, pod którym kryje się działanie prowadzone przez zewnętrzne firmy windykacyjne. Zajmują się one wszelkimi formalnościami na zlecenie podmiotu pożyczkowego. Najczęściej dochodzi do spraw sądowych, ponieważ dłużnicy nie mają z czego spłacić należności. Kończą się one egzekucją z majątku osoby zadłużonej, a więc po prostu zlicytowaniem dóbr materialnych i niematerialnych, które posiada.
Windykacja w dużych firmach finansowych
„Vivus windykacja terenowa”, „Ferratum bank windykacja” – z tymi pojęciami spotykamy się bardzo często. Wiele instytucji pozabankowych, mających problemy z nierzetelnymi dłużnikami, tworzy w ramach własnej struktury specjalne komórki czy biura, które zajmują się wyłącznie windykacją. Niektóre z nich mają tak dużo tego typu spraw, że nie opłaca im się zlecać windykacji zewnętrznej firmie.
Co ciekawe, wiele instytucji pożyczkowych prócz tradycyjnego sposobu egzekwowania spłaty zobowiązania, stosuje nadal windykację terenową. W praktyce wygląda to tak, że pracownik udaje się do osoby zadłużonej i próbuje przekonać ją do polubownego zakończenia tematu. Dzięki temu wiele trudności można rozwiązać bez angażowania sądów, co oszczędza czas, pieniądze i energię obu stron.
Podobne artykuły

Co się bardziej opłaca – leasing czy kredyt samochodowy?
28 marca 2023
Jak uzyskać kredyt gotówkowy?
24 września 2021