Rejestry dłużników BIK, KRD czy ERIF obrosły w legendy. Wielu pożyczkobiorców boi się zawartych w bazach tych podmiotów informacji o własnej przeszłości kredytowej. Okazuje się jednak, że istnieją produkty finansowe, które nie wymagają skontrolowania klienta w popularnych biurach. Pożyczka bez sprawdzania baz dłużników stała się dzięki temu hitem, po który sięga coraz więcej Polaków.
Nikt z nas nie lubi formalności ani czekania na jakąkolwiek decyzję. Z tego samego założenia wyszły niemal wszystkie instytucje finansowe oferujące pożyczki pozabankowe. Od lat większość z nich umożliwia aplikowanie między innymi o chwilówki bez sprawdzania baz przez Internet – na przykład bez
Rośnie popularność pożyczek
Z każdym kolejnym miesiącem firmy pożyczkowe notują wzrost zainteresowania swoją ofertą. Nic w tym dziwnego skoro robią wszystko, aby dostosować ją do realnych potrzeb oraz możliwości potencjalnych pożyczkobiorców. Ci ostatni bowiem cenią swój czas i nie chcą tracić go na biurokrację związaną z wnioskowaniem o przyznanie pożyczki ratalnej lub krótkoterminowej, zwanej potocznie chwilówką.
Pożyczka a kredyt
Szacuje się, że wraz z rosnącym lawinowo zapotrzebowaniem na pożyczki, maleje popularność tradycyjnych kredytów bankowych. Według badań Krajowego Rejestru Długów, większość obecnych dłużników zaciągnęło zobowiązanie w wyspecjalizowanej firmie pożyczkowej. Na jej korzyść przemawia, jak podają pożyczkobiorcy, krótka procedura aplikacyjna, atrakcyjne oprocentowanie i ogólne warunki umowy, a także błyskawicznie wydana decyzja.
Ogromnym atutem jest także to, że pożyczkodawca nie ocenia zdolności kredytowej klienta, nie wymaga od niego ponadto żadnych zaświadczeń o dochodach, a także – co niezwykle ważne – nie pobiera informacji o historii kredytowej wnioskodawcy z rejestrów dłużników. Widzimy więc, że pożyczka bez sprawdzania baz dłużników naprawdę istnieje i jest czymś na wyciągnięcie ręki!
Co to są rejestry dłużników?
Jeśli rzucamy hasłami w stylu „chwilówka bez baz”, warto rozwinąć, czym owe bazy są. Od wielu już lat funkcjonują w Polsce podmioty, które gromadzą, przechowują i udostępniają instytucjom finansowym, z którymi mają podpisane umowy partnerskie lub o współpracy, informacje związane z historią kredytową poszczególnych konsumentów. Do najpopularniejszych należą Biura Informacji Gospodarczej (ERIF Biuro Informacji Gospodarczej, BIG InfoMonitor, Krajowy Rejestr Długów BIG czy Krajowe Biurgo Informacji Gospodarczej KBIG) oraz Biuro Informacji Kredytowej.
Wszystkie współpracują z prawie każdym bankiem działającym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz z większością firm pożyczkowych, choć te – jak już ustaliliśmy – w wielu przypadkach nie korzystają z zawartych w ich rejestrach danych. Warto dodać, że bazy wspomnianych podmiotów nie są w żaden sposób połączone, więc mogą się między sobą różnić.
Ciemne i jasne strony
Co ważne, w bazach dłużników można znaleźć już nie tylko negatywne wpisy dotyczące przeszłości danej osoby, ale także pozytywne wątki jej historii. Chodzi w szczególności o regularnie opłacane zobowiązania, w tym także te wynikające z wzięcia jakiegoś produktu na tzw. raty. Eksperci zachęcają więc do korzystania z kredytów czy pożyczek i budowania tym samym idealnej przeszłości, co w przyszłości może pomóc w zaciągnięciu dużego kredytu. Każda mała i spłacona zgodnie z umową należność pozostawia ślad i może się przydać. Przeciwieństwem takiego stanu rzeczy jest brak zwrotu pożyczonych środków lub zwrócenie ich po terminie. W tej sytuacji wierzyciel, który posiada tytuł wykonawczy, może zgłosić nieuczciwego dłużnika do rejestru.
Warunki do spełnienia
Tak naprawdę firmy pożyczkowe nie narzucają klientowi żadnych obowiązków do zrealizowania, oczywiście poza terminową spłatą należności. To dlatego pożyczki bez sprawdzania baz dłużników trafiły do serc tych, którzy potrzebują ekspresowego zastrzyku gotówki. Instytucje pozabankowe nigdy nie pytają pożyczkobiorcy, na co spożytkuje uzyskane środki. Jeśli jednak będzie chciał się tym podzielić, pracownik firmy może skuteczniej doradzić, po który instrument finansowy sięgnąć. Mnogość produktów oferowanych przez pożyczkodawców z jednej strony robi wrażenie, z drugiej jednak może przyprawić o zawrót głowy i utrudnić klientowi podjęcie decyzji.
Pożyczka bez sprawdzania baz dłużników – czy warto?
To pytanie każdy z klientów musi zadać sobie samodzielnie. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ do kwestii zaciągania zobowiązań należy podejść indywidualnie. Wszystko zależy bowiem od skali potrzeb, celu, na jaki mają zostać przeznaczone pieniądze, a także możliwości finansowych pożyczającego. Mimo okoliczności, musi on trzymać emocje na wodzy i myśleć racjonalnie. Biorąc pożyczkę trzeba zachować zdrowy rozsądek, dokładnie przeanalizować ofertę wielu firm, a na etapie finalizacji całej operacji, przeczytać każdy punkt umowy i w razie wątpliwości zadawać nawet najprostsze pytania. Pamiętajmy, że w ciągu 14 dni mamy prawo odstąpić od umowy pożyczki bez żadnych konsekwencji.